Tym razem pani Ania zabrała nas w podróż do kraju, który kojarzy się ze słońcem, nadmorskimi plażami, korridą, muzyką flamenco, pomarańczami, gajami oliwnymi, oraz z Pablem Picassem, Antonim Gaudim i Salwadorem Dalim. To tak na gorąco, co przychodzi przeciętnemu Polakowi do głowy. Na spotkaniu było znacznie więcej informacji, ale niestety nie mogłam w nim uczestniczyć, bowiem w tym okresie podróżowałam po Półwyspie Iberyjskim.
Królestwo Hiszpanii to największe z trzech państw położonych na Półwyspie Iberyjskim. Nazwa Hiszpania (hiszp. Espa?a) wywodzi się od nazwy Hispania, nadali ją Rzymianie dla tej części Półwyspu Iberyjskiego. Alternatywną nazwą była Iberia ? nazwa preferowana przez greckich pisarzy.
Na spotkaniu odbyła się degustacja tradycyjnego hiszpańskiego napoju alkoholowego, jakim jest Sangria. Napój ten robiony jest na bazie wina z dodatkiem owoców, soków owocowych, lodu oraz wzmacniaczy w postaci różnych winiaków lub innych trunków.
Zaświadczam, że taki napój w Hiszpanii jest podawany. Zwiedzając muzeum w Figueres, rodzinnym mieście Salwadora Dalii, w którym znajdują się jego prace, stwierdzam, że wówczas musiał to być równie popularny napój (sic).
Tekst: Wanda Wilanowska, zdjęcia: Anna Malesa.
« poprzednia | następna » |
---|